Translate
piątek, 26 sierpnia 2016
piątek, 12 sierpnia 2016
Dla niezdecydowanych
Natka Zielona pięknie dziękuję. Trailer dla niezdecydowanych, lekko spóźniony, ale bardzo apetyczny :) Przeczytać, czy nie przeczytać, oto jest pytanie ;) (zaleca się ustawienie jakości HD)
wtorek, 9 sierpnia 2016
Sierpniowe wieści
Połowa wakacji za nami, ale cały
czas coś się dzieje i jakby mniej czasu spędzam przed komputerem. Co nie
znaczy, że nie piszę. Podróżowanie z laptopem na uroczystości rodzinne weszło
mi w krew i kiedy domownicy spali głęboko, kiedy dopiero budziły się ptaki, ja
stukałam w klawiaturę. W ten sposób udało mi się skończyć „Myśl do
przytulania”. Jeszcze tylko poprawki, potem wysłanie do moich zaufanych
Pierwszych Czytelniczek. Następnie przyjęcie krytyki i znowu poprawianie. Nim
powieść znajdzie się na biurku Wydawcy, upłynie jeszcze kilka tygodni (…
może miesięcy), a mi już nowy pomysł kołacze się po głowie.
Nietrudno o chęć do pisania, gdy
czyta się takie recenzję jak na blogu szeptyduszy. Tym razem kilka słów o
powieści „Jutro pachnie cynamonem”:
„Jestem pod ogromnym wrażeniem
tej książki. Piękny i prosty język, styl na wysokim poziomie, opisy plastyczne,
ale nie za obszerne, rozdziały krótkie, nieoczekiwane zwroty akcji, napięcie –
kumulacja składników splecionych w idealną i godną uwagi całość. Czego chcieć
więcej? Chyba tylko tego, żeby jak najszybciej na rynku wydawniczym ukazała się
następna, tak genialna książka. Ja nie mogę się już doczekać i obiecuję, że
sięgnę po wszystko, co wyjdzie spod mistrzowskiego pióra Anny Szczęsnej. Gorąco
polecam!”
Z kolei zaczytana pisze o „Gangu
różowych kapeluszy”:
„Dużo ciepła, szczypta humoru i
powstała lektura przyjemna, lekka, ale i ciekawa z racji niebanalnej tematyki,
wieku głównych bohaterek i ich „nastoletnich” dylematów.”
Zbliża się długi weekend. Macie już
plany? Kto będzie w okolicy Gdańska może się przyłączyć do zabawy w tropiciela.
Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Gdańsku przygotowała kilka
niespodzianek dla uczestników. Oczywiście książkowych.
„Wyobraź sobie, że mijasz
ulubione ulice, wchodzisz w różne zakamarki miasta, a tam odnajdujesz wymarzoną
książkę. Nie będzie to łatwe zadanie! Książki są ukryte, więc trzeba się
nagłowić, aby je odnaleźć, ale satysfakcja gwarantowana!”
Po więcej informacji zapraszam na
stronę Biblioteki, no i oczywiście do udziału w poszukiwaniach!
Subskrybuj:
Posty (Atom)