Translate

piątek, 27 maja 2016

Warszawskie Targi Książki



Warszawskie Targi Książki minęły błyskawicznie. Pozostały piękne wspomnienia. Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Lucky, że mogłam w nich uczestniczyć. Dziękuję również wszystkim, którzy mnie odwiedzili i zamienili kilka słow.
Basiu, Kamo, Kasiu G., Marzenko, Kasiu K., Krzysiu… cudownie było Was zobaczyć, szkoda, że tylko na chwilę.
Specjalne podziękowania należą się Dorocie, która pięknie wszystko udokumentowała. Zdjęcia można podziwiać poniżej.
Serdecznie pozdrawiam p. Joannę, z której uparłam się zrobić Annę. Oba imiona piękne, a wokół panował gwar – tyle mam na swoje usprawiedliwienie.
Żałuję tylko, że nie starczyło mi czasu, by samej zajrzeć na kilka spotkań autorskich. Liczę, że za rok, znowu się wybiorę i przy lepszej organizacji uda się więcej zobaczyć.
W takim razie, do zobaczenia!