Spotkanie, wywiad, konkurs!

Bardzo dziękuję wszystkim za przemiłe piątkowe spotkanie. Mam nadzieję, że filcowe jabłuszka jeszcze długo będą przypominały smak cynamonowego ciasta, oraz ciepłą atmosferę filii nr 11 Miejskiej Biblioteki Publicznej we Włocławku. Autorką uroczych zawieszek inspirowanych okładką książki "Jutro pachnie cynamonem" jest Agnieszka. Jeśli kogoś zauroczyły i chciałby więcej podobnych "filcaków", zachęcam do kontaktu: agnieszka.noga.86@wp.pl. 

Wkrótce fotorelacja ze spotkania, a już dzisiaj zapraszam do udziału w konkursie i do przeczytania wywiadu  na blogu recenzje Agi. 

Spotkanie

Zapraszam na promocję mojej najnowszej książki "Jutro pachnie cynamonem".

24 kwietnia, godz. 17.00

Filia nr 11 Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Z. Arentowicza we Włocławku

ul. Łęgska 28 (wejście od ul. Bechiego 4)

Spotkanie odbędzie się w ramach obchodów Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich

Konkurs!

Na stronie granice.pl słodki konkurs w którym można wygrać "Jutro pachnie cynamonem". Wystarczy odpowiedzieć na pytanie: Jakie ciasto najskuteczniej podnosi Cię na duchu?, oraz dodać "Jutro pachnie cynamonem" do swojej wirtualnej biblioteczki. 

Sama zaczęłam się zastanawiać nad odpowiedzią na to pytanie i chociaż ostatnio na moim stole pojawiają się ciasta drożdżowe z jabłkami, albo wiśniami, kawowe, zielone, w internecie funkcjonujące pod nazwą "leśny mech" i moje ulubione, chlebek bananowy z aromatycznym cynamonem, to myślę, że najbardziej podnosi na duchu to, serwowane w serdecznym towarzystwie. I nawet gdy przy pieczeniu chlebka bananowego, od samego zapachu wypełniającego mieszkanie robi się błogo, gdy na widok pękającego wierzchu leci ślinka do ust, to jedzony w samotności nie ma takiej mocy, jak podawany dla rodziny i przyjaciół. 

Siostry

Rok temu, w kwietniu świętowałam ukazanie się "Smutku Gabi". Cieszyłam się jej okładką, zapachem. Teraz mogę postawić na półce obok siebie dwie siostry. Gabi już znacie, przedstawiam Wam Wiktorię Baltazar. Naiwną i trochę zagubioną bohaterkę mojej najnowszej powieści, "Jutro pachnie cynamonem", która w końcu decyduje się dorosnąć. 

Akcja książki dzieje się głównie we Włocławku, moim rodzinnym mieście, w zaułkach, uliczkach, kawiarni i Bibliotece, w której sama bywałam i to nie raz. 

Mam nadzieję, że polubicie Wiktorię i jej przyjaciółki, Małgorzatę i specyficzną Lidkę. A może urzeknie Was Hubert? Ekscentryczny artysta znający przepis na szczęście. 

Zachęcam do lektury. 

Przedpremierowo

Już za kilka dni na sklepowych półkach pojawi się bardzo apetyczna książka. "Jutro pachnie cynamonem", to moja druga powieść, ale emocje towarzyszące jej wydaniu wcale nie są mniejsze, niż przy "Smutku Gabi". Oprócz ogromnej radości, towarzyszy mi też obawa, jak książka zostanie przyjęta nie tylko przez czytelników, ale i przez mieszkańców Włocławka, miasta z którego pochodzę i które stało się schronieniem dla mojej bohaterki, trochę naiwnej, ale bardzo sympatycznej Wiktorii. 

Pierwsze koty za płoty, u Agi, recenzja przedpremierowa.  Zachęcam do lektury. 

Życzliwych słów kilka

Jajecznych Świąt Wielkanocnych 

dla wszystkich Czytelniczek i Czytelników, 

serdecznego towarzystwa przy suto zastawionym stole

 i chwili na wciągająca lekturę.

To jeszcze nie życzenia...

Zastanawiam się nad sensem Świąt Wielkanocnych w tak niesprzyjających okolicznościach przyrody. Niby dzień jest dłuższy, ale szalejące wiatry i deszcz ze śniegiem bardziej pasowałyby do listopada. Nie pozostaje nic innego, jak zaszyć się w domu przy ciepłym piekarniku, piec, cieszyć się aromatami mazurków, bab i innych ciast, za nic mając tak nieprzychylną nam pogodę. A gdy trafi się wolna chwila, zapraszam do recenzji "Pana Wróża". W pogodni za świątecznym nastrojem zaś, proponuję zajrzeć na blog recenzje Agi i tam wśród wywiadów świątecznych (również ze mną), poszukać inspiracji na nadchodzący czas.